Zapraszam Cię do odsłuchania (lub przeczytania poniżej) rozmowy z Psychologiem Edytą Zając.

W tym odcinku znajdziesz tylko część naszej rozmowy. Jej pełna wersja trwa 42 minuty i 45 sekund, a możesz jej odsłuchać w ramach 3 edycji Kalendarza Adwentowego Wirtualnej Asystentki w worqAssist. 

Tu opublikowana część tej rozmowy zatem to tylko niewielki wycinek pięknej całości. 

Całość przesłuchasz dołączając do akcji TUTAJ

3 Odcinek Kalendarza 2023 - Pewna siebie WA - Edyta Zając i Agnieszka Pojda

Aga Pojda:

Cześć! Zapraszam Cię do odsłuchania kolejnego odcinka podcastu „Asystentka Biznesów online”. Nazywam się Agnieszka Pojda. Jestem Doradcą biznesowym w cyfrowym świecie i CEO Zespołu Profesjonalnych Wirtualnych Asystentek – worqAssist.

Od 2018 tworzę spójną komunikację biznesów online moich klientów i pomagam Wirtualnym Asystentkom rozwijać się i działać skutecznie.

Dzisiaj moim Gościem jest psycholog Edyta Zając.

Edyto, proszę przedstaw się i powiedz, gdzie Cię możemy znaleźć w Internecie.

Edyta Zając:

Cześć! Tak nazywam się, Edyta Zając. Jestem psychologiem, trenerem czy trenerką i zajmuję się wspieraniem przede wszystkim kobiet, które zmagają się z przeciążeniem, wypaleniem i brakami pewności siebie. Jestem wszędzie jako Edyta Zając, więc jeżeli wpiszecie moje imię i nazwisko gdziekolwiek, to pewnie wyskoczę Wam jako druga osoba w kolejce po jednej z modelek. 

Zanim się rozkręcimy, wspomnę, że nasza dzisiejsza rozmowa jest także częścią akcji w worqAssist, którą jest Kalendarz Adwentowy Wirtualnej Asystentki w ramach edycji 2023’. W opisie tego podcastu możesz dołączyć do akcji lub jeśli słuchasz tego odcinka poza grudniem, zapisać się na listę zainteresowanych akcją w najbliższym grudniu.

Aga Pojda:
Rozumiem właśnie. Oczywiście w opisie tego podcastu, tego nagrania znajdziecie linki wszystkie do Edyty, więc będzie na pewno prościej. Tematem tego odcinka jest pewność siebie. I osobiście wiem, jaka może być taka ciężka ona do osiągnięcia, a jednocześnie jak się już ją osiągnie, jak diametralnie zmienia się życie. Tak w zasadzie na każdym jego poziomie i tej części, takiej prywatnej, jak i tej zawodowej. I wiem też, ile cudownych kobiet, i na tym bardzo ubolewam, które właśnie zgłaszają się do mnie na konsultacje, które mają łeb jak sklep, niesamowitą wiedzę, doświadczenie, jednocześnie zero wiary w siebie. Edyta, czy można się jej nauczyć, wyćwiczyć jak mięsień? 

Czy można nauczyć się pewności siebie?

Edyta Zając: 

Tak, to jest takie zdanie, które powtarzam jak mantrę podczas kursu Budowanie Pewności Siebie. I zawsze staram się w nagraniach mówić to innym tonem, ale żeby wybrzmiało zawsze, bo pewność siebie jest jak mięsień. Jeżeli ją ćwiczymy, to będzie silniejsza. Jeżeli nie pracujemy nad nią, to będzie się zmieniać i troszeczkę osłabiać, przynajmniej troszeczkę.
I to też pokazuje nam, że w naszym życiu, w toku naszego życia, będą zapewne momenty, kiedy jest lepiej i kiedy jest gorzej. Jeżeli stykamy się z różnymi kryzysami, dzieje się coś takiego transformującego w życiu, zmienia się nasze życie, mamy nową rolę, mamy nową sytuację, doświadczamy czegoś nowego, to prawdopodobnie możemy założyć, że przynajmniej na chwilę będzie to zachwiane. Ta pewność w siebie będzie zachwiana, ale to nie oznacza, że to jest błąd albo że cofamy się, tylko to jest naturalne. Coś na zasadzie takiego przebudowywania już istniejących zasobów, które mamy. Tak można wyćwiczyć, nawet jeżeli tu i teraz czujemy, że nie jesteśmy w dobrym miejscu, nawet jeżeli w przeszłości nigdy nie byłyśmy w dobrym miejscu, bo takie scenariusze też są. Nic nie szkodzi. Możemy właśnie teraz już zacząć działać, żeby stopniowo wzmacniać wewnętrzną siłę.

Aga Pojda:
No właśnie, ten mięsień też zapożyczyłam od Ciebie, bo dużo materiałów przeczytałam, dużo książek przeczytałam, chyba wszystkie Twoje książki przeczytałam.I właśnie też byłam na Twoich kursach. 

Edyta, czy polecasz właśnie jakieś takie szybkie ćwiczenie, które może nam pomóc chwilę, gdy właśnie wątpimy w siebie, bo tak jak wspomniałeś przed chwilą, są takie sytuacje, kiedy się przebudowywuje nasze życie i są te chwile I to są takie naturalne, normalne, ale takie ćwiczenie, bo na przykład są osoby, które chwilowy nawet brak pewności siebie po prostu paraliżuje. 

Spotkałam takie osoby i widzę, że ciężko im jakby ruszyć w danym momencie. Chodzi mi też o to, że właśnie często czy to właśnie w ramach jakiejś terapii, kursu, są takie różne metody uczone przez terapeutów ludzi, w których możemy sobie jakoś tak fajnie poradzić chwilowo. 

Czy masz jakiś taki sposób, który ot tak możemy wdrożyć u siebie, zastosować?

Globalna i sytuacyjna pewność siebie – co to jest?

Edyta Zając:

Myślę, że warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Istnieje, ja to tak nazywam, istnieje globalna i sytuacyjna pewność siebie. 

Globalna pewność siebie to jest to, z czym idziesz przez życie, jak się generalnie czujesz. Czy patrzę na Ciebie i myślę, oceniam. Ok, Agnieszka jest osobą pewną siebie. Czy sama Ty idąc przez życie, myślisz, jestem osobą pewną siebie. To jest ta globalna taka nasza kompetencja, umiejętność, zasób. 


Jest też sytuacyjna pewność siebie, czyli to, co dzieje się tu i teraz. 

To może być ten dzień, właśnie dzisiaj. Jak się czuję ze sobą. To może być wystąpienie publiczne, a dawno tego nie robiłam, więc sytuacyjnie czy czuję się czy nie. To może być spotkanie na ulicy z dawną miłością. Bywa różnie, prawda? 

Różnie się czujemy. Czasami to wszystko jest takie chwiejące się, czasami nie. I te sposoby, o których mówisz, pasują raczej do pracy nad tą sytuacyjną pewnością siebie niż nad globalną.  


To znaczy, jeżeli nie czujemy się w ogóle w naszym życiu pewne siebie, to byłoby dobrze rozpocząć pewien osobisty proces rozwojowy. Jakiekolwiek narzędzia uznamy za nasze, niech to będą te narzędzia, ale taka praca powinna trochę trwać. 


Nie wierzymy w żadne rozwiązania typu instant. Nie ma 21 do pewności siebie, to tak nie działa. To jest coś, co musi się utrwalać, pracować w nas, osadzać w nas. I wtedy rzeczywiście po czasie wypracujemy tę globalną pewność siebie. 


Więc to zostawiamy na boku. Możemy sobie przystąpić do takiego rozwojowego procesu, jeżeli czujemy, że to jest ten moment. Natomiast sytuacyjna pewność siebie, to właśnie ta praca tu i teraz. 

Jeżeli wiem, że czeka mnie, wywiadówka w szkole dziecka i niezbyt dobrze się z tym czuje, nie lubię na przykład takich momentów, może boję się tej ekspozycji społecznej, nie czuję się pewna siebie w takim nowym na przykład ramie, środowisku, to mogę w tym momencie tu i teraz zacząć pracować na swoje umiejętności. 


Czyli jednym ze sposobów może być, niekoniecznie praca bezpośrednio na tej pewności siebie, a na tym całym otoczeniu, które jest wokół mnie. Na przykład. Jeżeli chcę poczuć się pewniej, mogę zadbać o moje zmysły. 


Mam wrażenie, że o tym się zbyt często nie mówi, ale jeżeli chcemy być bardziej właśnie wypełnione tą wewnętrzną siłą, to oznacza, że w tym samym czasie jesteśmy w kontakcie ze sobą. Na przykład ze swoim wzrokiem, dotykiem, smakiem, słuchem, czyli dajemy sobie w ramach tego dbania o pewność siebie, tę sytuacyjną doświadczenia, które są dla nas takie wspierające. 

Powiedzmy, że dla mnie, jeżeli ja wiem, że czuję się, gdzieś tam rozchwiana, dla mnie osobiście takim rozwiązaniem jest, wiesz, czysty dom. To jest mój twist zawsze. Zawsze lubię te olejki pomarańczowe. Generalnie aromaterapia jest bardzo dobra w pracy nad sobą, więc lubię olejek pomarańczowy, żeby sobie gdzieś tam rozchodził się po domu. Dobra muzyka, ta którą ja lubię, ale ta, która mnie koi, i na przykład czas dla siebie.  

To, co robimy dla swoich potrzeb, to, co robimy dla siebie zawsze jest czynnikiem wzmacniającym tę sytuacyjną pewność siebie.

Czyli zasada jest taka, że nie idziemy na żywioł, jeżeli spodziewamy się, że coś się wydarzy. Powiedzmy, że masz spotkanie świąteczne z członkami rodziny, którzy zawsze Cię krytykują. Zawsze są bardzo negatywni, to będzie bardzo przykre spotkanie. To jest coś, co wiele osób rozumie ze swojego życia, ma takie doświadczenie. To wtedy wiem, że na takie spotkanie nie powinnaś pójść nieprzygotowana. 

Wyobrażam sobie, że to jest tak jakbyś się miała uzbroić. Zakładasz zbroje. Jeżeli trzeba, niech to będzie ten szałowy ciuch. Niech to będzie makijaż, bo na przykład tobie to pasuje albo nie. Niech to będzie świeża fryzura, w której się czujesz pewnie. Niech to będzie będą perfumy, które sprawiają, że od razu nie wiem, prostujesz plecy i już jesteś w innej formie. Niech to będzie poprzedzone na przykład wypiciem ulubionej kawy w tej kawiarni, którą tak lubisz. Niech to będzie poprzedzone czytaniem książki. czasem dla siebie, malowaniem, układanie puzzli – cokolwiek, co jest Twoje i jest odpowiedzią na Twoje potrzeby. 

Po takim przygotowaniu, takim uzbrajaniu się, inaczej funkcjonujemy.

Aga Pojda:
Mhm. A to jest rzeczywiście racja. Chyba takie instynktownie mam, tak że jak mam jakieś ważne wystąpienie, czy coś, idę do fryzjera. 

Także to jakby automatycznie się u mnie dzieje, także to rzeczywiście, ale jakby ja już to wiem, ale z twoich kursów. Przerobiłam Twoje kursy właśnie o pewności siebie. I tutaj to mi dało naprawdę takiego kopa i wiem, jak mogę właśnie się przygotować, ale i często mam nadzieję, że dziewczyny korzystają z tego, bo polecam w trakcie konsultacji takim niepewnym osobom Twój kurs. 

To jest naprawdę złoto, bo uwierz mi, aż mam ciarki, teraz jak rozmawiamy, to naprawdę mi to okropnie, ogromnie pomogło te kilka lat temu. Ja byłam taką osobą, która gdy ktoś powiedział moje imię, byłam totalnie czerwona, zapomniałam języka w ustach, nie umiałam się wysłowić tak normalnie, jąkałam się cały czas, więc tak, tak, tak to było. 

Czy rodzimy się z pewnością siebie czy nie? Obalamy mit!

Edyta Zając:
Ale pozwól mi tutaj rozpakować jedną rzecz, jeżeli mogę. Mam wrażenie, że my trochę żyjemy czasami w mitach dotyczących pewności siebie. Jest ich masa, ale jednym, który na przykład dla mnie osobiście jest taki bardzo, był dla mnie transformujący. 

To było takie przekonanie, że są osoby pewne siebie zawsze i są osoby, które nigdy nie były pewne siebie i teraz nagle się muszą tego nauczyć. To jest mit, to nie oznacza, że ktoś się z tym rodzi. Tylko jego doświadczenia życiowe różnego rodzaju, pozytywne i negatywne oczywiście, musiały sprawić, że wcześniej niż ktoś inny, ta osoba była pewna siebie. 


Czyli zawsze w życiu jest moment niepewności. 

Każde dziecko, każdy nastolatek ma moment przebudowania siebie, do określenia siebie. Czasami dłużej musimy czekać z taką konieczną pracą. Czasami to się bardzo długo rozwleka w czasie. Czasami ten brak pewności siebie jest spektakularny. Czasami nie do końca. Ale to nie jest tak, że nie mamy pewności siebie, np. jest dziwne. Ja mam poczucie, że ja jestem bardzo pewna siebie. Mam nadzieję, że nie brawurowo, ale że jestem pewna siebie.

Zdarza mi się opowiadać taką historię. Mam nadzieję, że mogę się podzielić taką historią, gdzie jestem totalnie uzbrojona. Absolutnie pewna siebie. I pamiętam, że pojechałam na takie szkolenie, bo bardzo często prowadzę szkolenia w firmach. I pojechałam na takie szkolenie. To było ustalone jakoś przez jakąś agencję szkoleniową, więc nie z internetu. To nie było tak, że ktoś zna mnie online i stwierdza, że chcę, żebyś robiła szkolenie. To nie był ten przypadek, tylko po prostu agencja szkoleniowa robi szkolenie. To ty teraz Edyta robisz, więc ja pojechałam do tego miejsca z taką rolą jestem trenerką, która pracuje w taki sposób. Nie piszę bloga, nie nagrywam podkastów, nie robię kursów online, w ogóle nie istnieje online. Wiesz, byłam totalnie w tym trybie, pracy zupełnie offline. 

I pamiętam, że czekam sobie w tym korytarzu, wiesz, wyluzowana, robiłam to miliony razy, więc w ogóle absolutnie zero stresu, wręcz jestem wniebowzięta, że to robię. I przychodzi do tego miejsca, do tej sali, chyba szef, tak myślę sobie, bo później nie miałam możliwości skonfrontować tego z nim, ale przychodzi taki szef, jest trochę tych ludzi i bardzo głośno do swojego zespołu, a ja tam też byłam, mówi, to gdzie jest ta pani blogereczka, która wam dzisiaj powie jak żyć? 


Przysięgam Ci Agnieszka, ja wtedy miałam wrażenie, okazuje się, że tego nie bo widać, ale ja wewnętrznie się rozpadłam na kawałki i tak jakby ktoś zabrał mi wszystko w kontekście moich kompetencji, wiedzy, wiesz, tego z czym ja przychodzę, bo ja słyszałam “tylko blogereczka”, wiesz. 

I to był moment dla mnie tego sytuacyjnego braku, pewności siebie. OK, na chwilę, OK, ja miałam narzędzia, żeby sobie z tym poradzić.Wiedziałam co z tym zrobić, ale później wiesz, jechałam do domu w tym samochodzie, prowadzę ten samochód i po prostu całą drogę przeklinałam siebie, wręcz, że jak mogłaś poczuć się tak źle z tym, co on powiedział? Przecież jesteś pewnie siebie. 

Oczywiście sobie to wszystko mówiłam i przemyślałam, jak ja bym to powiedział drugi raz, jak ja bym zareagowała, bo można kompetencyjnie bardzo i życzliwie odpowiedzieć, wyznaczyć granicę, ale to też mi uświadomiło, że ta praca nigdy się nie kończy. 


To nie jest tak, że dopracowujemy to i dziękuję za uwagę, ale będą zawsze momenty próby i my wtedy robimy krok dalej. Możemy coś więcej zrobić, więc zamykając ten wielki wątek.

Nie rodzimy się z pewnością siebie, doświadczamy różnych rzeczy, może wcześniej, później pracujemy nad nią i ta praca nigdy się nie skończy.

Aga Pojda:
No właśnie, no właśnie, to jest właśnie prawda. To jest oczywiście prawda, bo jak mówię o tej sytuacji, teraz umiem tak przewirowała po głowie z mojego życia sytuacja. Rzeczywiście tak jest, bo to nie jest tak, że nauczyłam się, zrobiłam kurs, jestem super pewna siebie.

 

Dajesz narzędzia właśnie w tym kursie i o tym kursie powiemy sobie jeszcze, w którym naprawdę uczy się jakby ćwiczenia tej pewności siebie i to jakby jest codzienna praca i mi się wydaje, że chyba taka codzienna praca do końca życia.

Edyta Zając:
Zdecydowanie. 

Co może dać Ci kurs Budowanie Pewności Siebie?

Aga Pojda:

No bo to się raczej nie skończy nigdy. No właśnie. No i ten kurs, o którym wspominałyśmy, Budowanie Pewności Siebie, wiem, że jest świetny. Ale też wiem, że cały czas go ulepszasz, jak chyba swoje wszystkie produkty, szkolenia. Co wchodzę na Twoją stronę, to widzę nowego e-booka albo coś na InstaStories mi miga. Non Stop coś fajnego nowego, fajne akcje, fajne wydarzenia, wyzwania i tak dalej. Jak jest teraz z tym kursem? Co w nim możemy znaleźć?

Edyta Zając:
Generalnie wiesz o tym, mam nadzieję, że może wrócić do tych wszystkich rzeczy i one są dla Ciebie nadal dostępne, więc tak tylko dam znać. Podkasty są nowe. To znaczy kurs trzeba 25 tygodni, jest 25 lekcji, czyli 25 podcastów rozbudowanych materiałów. I to stworzyłam dlatego, że dla mnie praca taka bardzo intensywna kojarzy się z brakiem czasu na tę pracę. 


Nie wiem, czy ty też masz takie wrażenie. Fajnie brzmi kurs, który trwa pół roku, ale kiedy mamy znaleźć na to czas? I właśnie dlatego też zadbam o to, żeby te kursy, które są dłuższe, a ja jestem za tym, żeby nie myśleć o radach instant, tylko o czymś takim trwałym, żeby te kursy były jak najbardziej dostępne dla osób, które właśnie tego czasu mogą nie mieć. 


Jedziesz samochodem, słuchasz podkastu, masz transkrypcję, jeżeli potrzebujesz sobie raczej to przeczytać. Więc to jest moje podejście. Przy czym liczę na to, że każda lekcja daje bardzo konkretne wskazówki, konkretne rzeczy to masz zrobić teraz, bo to jest na to moment w tym całym procesie. 


Aga Pojda:
Ja pamiętam, że jak robiłam ten kurs, to był chyba 2019 rok, bo znalazłam sobie daty, bo to była już ten wersja taka mailowa, że zostałam co piątek maila. I pamiętam, że w sobotę rano miałam przez pół roku, dosłownie przez pół roku, każdą sobotę siadałam sobie rano i miałam takie taką godzinę dla siebie. 

Wtedy pamiętam, że miałam jeszcze malutką roczną córeczkę i przerabiałam ten kurs i mam jeszcze zeszyty z notatkami, z przemyśleniami. Ile to kurcze dało i każde ćwiczenie jakby przez cały tydzień kolejny, wracałam do niego kilkakrotnie. 

I za każdym razem wychodziło mi coś innego. Nawet teraz, jak się przygotowałam do naszej rozmowy, odnalazłam sobie, kiedy ten kurs robiłam, jakąś przykładową pierwszą z brzegu lekcję sobie wzięłam, przerobiłam. I kurczę, mam totalnie inne przemyślenie dzisiaj, niż te kilka lat temu. Więc to jest naprawdę mega. 

Edyta Zając:

Cieszę się. 

Aga Pojda:

I jeżeli chodzi właśnie o ten kurs, trwa teraz w dalszym ciągu 6 miesięcy i jest on dostępny dalej w formie mailowej, czy po prostu na platformie?

Edyta Zając:

Zauważyłam, że platforma nie każdemu pasuje, więc idę zupełnie naprzeciw. Dostajesz maila, dostajesz link do logowania na stronę podkastu danego tygodnia, więc to też jest tutaj akurat musiałam coś wymyślić, tak jak to było kiedyś. Więc ta struktura została taka sama. Ja pracuję raczej nad tym, żeby ta merytoryka była możliwie najbardziej podkręcona, żeby jeszcze nowe rzeczy były, żeby były jakieś nowe ćwiczenia. 

I moje też nowe przemyślenia właśnie robiłam, wiesz, cały revamp całej treści merytorycznej podcastu. No, to była intensywna praca, ale też… Lubię takie rzeczy, więc mam nadzieję, że posłuchasz nowych odcinków podcastu.

Edyta Zając:
Bardzo Ci dziękuję. Cieszę się, że nam się udało dzisiaj spotkać. 

Aga Pojda:

Dziękuję bardzo i do usłyszenia następnym razem. Cześć.

Lista zainteresowanych Kaledarz Adwentowy WA - uniwersalna

Edytę znajdziesz na Jej stronie WWW tutaj oraz  Instagramie tutaj.

AUTORKA WPISU

Aga Pojda worqAssist

Agnieszka Pojda

CEO worqAssist

Profesjonalna Wirtualna Asystentka

Dziękuję Ci za przeczytanie moich treści!  Poświęciłam mnóstwo czasu, tworząc je dla Ciebie. Dlatego będzie mi miło, jeśli dasz mi informację zwrotną w komentarzu!


Podziel się linkiem do tego artykułu – podziel się tym artykułem z innymi! Udostępnij go swoim znajomym.

Nie zapomnij o pozostawieniu komentarza – Twoje zdanie jest dla mnie ważne. Czytam je wszystkie i biorę do serca!
Dołącz do worqAssist na instagramie i facebooku – zyskasz porcję nowej wiedzy.

Sprawdź więcej na blogu:

Modelowanie procesów biznesowych

Modelowanie procesów biznesowych

Ten artykuł jest recenzją książki „Modelowanie procesów biznesowych BPMN 2.0 od podstaw” Zbigniewa Misiaka*. Właśnie tę pozycję dostałam do recenzji od Wydawnictwa Helion i oto ona. Słowa wprowadzenia do modelowania procesów biznesowych Zastanawiałaś się kiedyś, jak...