Cześć!

Zapraszam Cię dzisiaj do odsłuchania podcastu, o tym, jak w biznesie opartym o usługi 1:1 może pomóc Wirtualna Asystentka! 

Gościem w moim podcaście była Klaudia Łapa, a więc Pani od Klikania więc możesz być pewien, że nie będzie owijania w bawełnę 🙂

Rozmowa została nagrana w ramach jednego z 24 tematów w tegorocznej edycji Kalendarza Adwentowego Wirtualnej Asystentki!

Słuchaj i korzystaj:

Dużo przedsiębiorców ma te same problemy i czasami ciężko im oddać część zadań

U Klaudii było bardzo stereotypowo, po prostu poczuła, że brakuje Jej doby, zadań jest za dużo, ciągle pracuje, od rana do wieczora i jeszcze najlepiej byłoby, gdyby zarwała jakąś nockę. 

To było oczywiście o wiele za późno, bo planując wprowadzenie nowego pracownika do firmy, czy właśnie planując, oddelegowanie części zadań powinna była zostawić sobie czas na: 

  • rozmowy, 
  • poprawianie błędów, 
  • wzajemne poznanie się.

Dlatego podejrzewa, że pierwsze kilka współprac zakończyło się totalnym fiaskiem i niedogadaniem. 

Dopiero kiedy usiadła i przeprowadziła rozmowę z samą sobą, zadała sobie pytanie: czego ty tak naprawdę potrzebujesz? 

Zdała sobie sprawę z tego, z jakiej specjalności Wirtualnej Asystentki powinna skorzystać. Nie powinna szukać ogólnej asystentki, tylko ukierunkowanej na konkretne zadania. 

Uświadomienie tego dało Jej bardzo dużo do myślenia. 

Innym problemem u Klaudii było jeszcze to, że myślała, że jak będzie delegować, to straci kontrolę. 

Te dwie rzeczy, gdy rozpracowała samodzielnie, to dopiero wówczas znalazła współpracownika idealnego.

Biznes Klaudii to sporo współprac 1:1. Jakie zadania dokładnie oddelegowała?

Pierwszym  największym zadaniem, a właściwie grupą zadań było zarządzanie projektami. Zabolało Ją to, bo bardzo lubi robić i oddelegowując to, myślała, że naprawdę straci  kontrolę.

Natomiast Monika, która współpracuje z Klaudią już teraz na stałe, robi to po prostu lepiej, szybciej i przede wszystkim ma na to czas, bo to jest to, co Ją pasjonuje. 

Wypracowały razem procedury, które na co dzień pomagają Im nie tylko w onboardingu nowych klientów, ale też w momencie, kiedy Klaudia potrzebuje przeorganizować kalendarz, bo np. Jej dziecko zachoruje. 

Dzięki tym procedurom i zarządzaniu projektami przez Monikę, projekty Klaudii ruszyły z miejsca.

Kolejna rzecz, którą oddelegowała to kontakt z klientem.

Rozmowa przez telefon Klaudię stresuje, ale jak wiadomo, każdy klient preferuje inny rodzaj kontaktu. 

Tę część zadań związanych z kontaktami z klientami, także przejęła Monika. 

Teraz gdy zaczynają projekt, to Klaudia wchodzi tylko i wyłącznie w rolę pracownik. Robi to, co umie najlepiej, natomiast zadania rozpisuje Monika w porozumieniu z Nią. To rozwiązanie się u Nich sprawdza.

Zadania, które uwielbiamy i nie chcemy ich oddać

Klaudia ma kilka rzeczy, których nie deleguje.

Jest to pisanie newslettera. Mimo że nie jest copywriterką, ale kocha ten kontakt w newsletterze, który jest inny niż np. na Instagramie, czy na Facebooku, bo jest taki bardzo intymny. Już nie ma tam tej takiej bariery, anonimowości, a te maile, które dostaje w odpowiedzi często na swoje newsletter,y to jest w ogóle skarbnica feedbacku.

Dzięki temu, że ludzie odpisują, wie, w którym kierunku ma się rozwijać, co ma poprawić w swoim biznesie.

A drugie zadanie i miejsce, których nie odda, to jest Instagram.

Tam zawsze odpowiada Klaudia osobiście i zawsze będzie robić to Ona.

W swojej pracy Klaudia dużo rysuje w digitalu, natomiast tę część zaczęła już delikatnie delegować, bo po tym, jak Kasia z Yellow Studio dopracowała Jej identyfikację wizualną, to Monika też już część grafik do Social Mediów ogarnia.

Ponownie działanie w swoim biznesie w pojedynkę?

“Nie, nie ma takiej opcji”.

Klaudia przyznaje, że żałuje, że tak późno zaczęła delegować zadania. Nawet gdyby musiała się cofnąć, to może nie zatrudniałaby od razu kogoś na stałe, natomiast pracowałaby projektowo.

Odpoczynek i klienci

Odpoczynek jest ważny, tak samo, jak dobieranie klientów, którzy do Ciebie przychodzą.

Klaudia ma świetnych klientów, którzy np. respektują to, że nie pracuje w weekendy. 

Świadomość tego, że wszyscy tak naprawdę potrzebujemy odpoczynku, resetu, rośnie nie tylko w samych przedsiębiorcach, ale też w tej drugiej stronie, która zleca. To jest też niesamowite.

Dlaczego warto mieć wsparcie w swoim biznesie?

Jeżeli prowadzisz własny biznes i chcesz czerpać radość z tego, co robisz, bo Twój biznes kiełkuje z pasji, to musisz wybrać dla siebie jedną rolę na raz, albo przełączać się pomiędzy nimi. Mamy tu na myśli role: pracownika i CEO. 

Kiedy pracy jest bardzo dużo, to warto delegować zadania, które nie sprawiają Ci tak dużej przyjemności, jak ten jeden wycinek. Bo nie dość, że ktoś inny wykona je z radością, to czasami wykona je też sto razy lepiej, przez co efekt i to jak firma jest postrzegana, naprawdę będzie spektakularny.

Często dużo biznesów działa w pojedynkę, tracąc przy tym nie tylko siły, czas, ale wbrew pozorom także pieniądze…

Gdy Monika weszła do firmy Klaudii, to miała 18 rozgrzebanych projektów i nie umiała skończyć żadnego. 

Na początku poukładały procesy, wdrożyły procedury i 18 projektów zostało zamkniętych w 3 miesiące. Każdy z tych projektów to były niewystawione faktury, bo nie mogła tego zrobić, skoro praca była nieskończona. Ta inwestycja we współpracownika zwraca się Jej milion razy.

Jak widzisz, nawet w biznesie opartym o usługi 1:1 Wirtualna Asystentka może Ci wiele pomóc i usprawnić część zadań.

Jak myślisz? Czy to już czas na własną Wirtualną Asystentkę? 🙂

Dołącz do Kalendarza Adwentowego Wirtualnych Asystentek! Połącz radość z odliczania kolejnych dni do Świąt, z własnym rozwojem zawodowym!

AUTORKA WPISU

Aga Pojda worqAssist

Agnieszka Pojda

CEO worqAssist

Wirtualna Asystentka

Dziękuję Ci za przeczytanie moich treści!  Poświęciłam mnóstwo czasu, tworząc je dla Ciebie. Dlatego będzie mi miło, jeśli dasz mi informację zwrotną w komentarzu!


Podziel się linkiem do tego artykułu – podziel się tym artykułem z innymi! Udostępnij go swoim znajomym.

Nie zapomnij o pozostawieniu komentarza – Twoje zdanie jest dla mnie ważne. Czytam je wszystkie i biorę do serca!
Dołącz do worqAssist na instagramie i facebooku – zyskasz porcję nowej wiedzy.

Sprawdź więcej na blogu:

Modelowanie procesów biznesowych

Modelowanie procesów biznesowych

Ten artykuł jest recenzją książki „Modelowanie procesów biznesowych BPMN 2.0 od podstaw” Zbigniewa Misiaka*. Właśnie tę pozycję dostałam do recenzji od Wydawnictwa Helion i oto ona. Słowa wprowadzenia do modelowania procesów biznesowych Zastanawiałaś się kiedyś, jak...

Dołącz do newslettera